PiszeO.IT

Intel Movidius i Raspberry Pi w walce z dziecięcą pornografią

Autor serwisu PictShare.net stworzył rozwiązanie, które przy wykorzystaniu uczenia maszynowego i modułu Movidius oraz popularnej platformy Raspberry Pi, jest w stanie rozpoznawać co znajduje się na zdjęciach wgrywanych do jego serwisu.

Moduł Movidius nie wymaga do swojej pracy mocnego komputera i bardzo dobrze współpracuje z Raspberry Pi 3. Sama kompilacja SDK trwała ponad 10 godzin, ale po tym czasie autor był już w stanie skanować zdjęcia ze swojego serwisu i określać poziom nagości jaki na nich występuje.

Cała platforma jest energooszczędna, pod pełnym obciążeniem zużywa zaledwie 10W prądu. To zaledwie 15 groszy za 24 godziny działania rozwiązania!

System został zaprojektowany w taki sposób, aby mógł być łatwo skalowalny. Zdjęcia do sprawdzenia dodawane są do kolejki, z której Raspberry Pi pobiera je i sprawdza. Wynik analizy zapisywane jest do bazy danych. Do kolejki można podpiąć kolejne urządzenia, co spowoduje równoległe przetwarzanie jeszcze większej ilości zdjęć. Analiza jednego zdjęcia przez jedno urządzenie trwa ok. 1 sekundy.

Autor dzięki sieci neuronowej znalazł na swojej stronie 16 zdjęć, które wstępnie zostały zakwalifikowane jako zawierające nagość. Kolejnym etapem, było nawiązanie współpracy autora z większym serwisem zajmującym się hostowaniem zdjęć. Tam całym proces sprawdzania zawartość trwał po tydzień, ale wynik analizy był imponujący. Udało się odszukać prawie 3300 zdjęć, którym należało się przyjrzeć.

To świetny przykład na to, jaki potencjał drzemie w ARMowych platformach. Niskim kosztem i niewielkim nakładem pracy każdy może stworzyć bardzo ciekawe rozwiązania.

Miłosz Karolczyk

Nazywam się Miłosz Karolczyk i tworzenie oprogramowania jest moją pasją.

Jestem gorącym zwolennikiem architektury ewolucyjnej, podejścia Domain Driven Design, Event Stormingu oraz modularyzacji. Uwielbiam proste rozwiązania i szczupłe podejście do zarządzania oraz tworzenia produktów.